Jak rozpoznać głos Duszy?
Czasami czujemy jakiś niejasny ciężar lub ból. To stan, który może być odczuwany w ciele, ale niekoniecznie tam się rodzi. Mówimy wtedy, że jest nam "ciężko na sercu", a "dusza boli". Jednak te stany nie pochodzą od Duszy. Zazwyczaj wywołują je nasze własne negatywne myśli lub stłumione emocje. Kiedy przebywamy w takim stanie, to wtedy właśnie nie słyszymy swojej Duszy.
Bywa, że czasami zauważasz pewien wewnętrzny głos, który próbuje ci coś przekazać. Na przykład czujesz, że nie chcesz dziś iść na trening. Myślisz sobie: "Czuję, że nie powinienem iść. Nie mam ochoty". Masz wręcz wrażenie, jakby ktoś mówił: "Dziś nie idź, odpocznij, zajmij się czymś przyjemnym". Ale czy to mówi Dusza?
Nie, to z pewnością nie Dusza. Jej głos nie jest napastliwy ani głośny. Nie powoduje pogorszenia samopoczucia ani niczego nie wymusza. Trzeba nauczyć się rozróżniać, gdzie jest głos Duszy, a gdzie jest głos Umysłu. Aby to zrobić, należy na początek zacząć uważnie wsłuchiwać się w siebie. A żeby nauczyć się tej zdolności, trzeba przerwać wewnętrzny dialog. Nie chodzi o to, by zmusić swój wewnętrzny głos do milczenia. Klucz w tym, by zacząć świadomie obserwować swoje myśli, puszczać je, zarządzać swoją uwagą (więcej na ten temat dowiesz się z warsztatu "Zarządzanie uwagą"). Musisz przyjąć rolę Obserwatora. Kiedy wydostaniesz się z klatki własnych negatywnych myśli, niechęci, oporu i niskowibracyjnych emocji, wtedy otwierasz się na to, by wyraźnie usłyszeć, co ma do powiedzenia twoja Dusza.
Pamiętaj, że zarządzanie uwagą to fundament twojego życia, podstawa realizacji wszystkich twoich pragnień i intencji. Gdy tylko nauczysz się zarządzać swoją uwagą, opanujesz umiejętność oddzielania się od swoich myśli, jednak nie kontrolując ich i nie tłumiąc żadnych emocji. Będziesz mógł wsłuchać się w siebie i naprawdę usłyszeć: czego chcę? Co teraz mówi mi moja Dusza? Co naprawdę czuję? Jednak aby rzeczywiście słyszeć siebie i swoje prawdziwe pragnienia, musisz być w roli Obserwatora, inaczej Umysł z pewnością narzuci ci własną perspektywę.
Na przykład odczuwasz irytację w kontakcie z jakąś osobą. Zastanawiasz się, skąd to się bierze? Wiele negatywnych stanów zaczyna się od naszych myśli. Powiedzmy, że odczuwasz gniew, irytację, złość. Skąd to? Czy to Dusza ci mówi, że powinieneś zakończyć kontakty z tą osobą? Czy może jednak jest to głos Rozumu, którego przywykliśmy słuchać i który przedstawi nam tysiąc argumentów, dlaczego należy postąpić tak albo inaczej? Często mylimy emocjonalne odczucia, które pochodzą z naszego Umysłu, z głosem Duszy, który mówi bardzo cicho i spokojnie.
Podstawowa różnica między głosem Duszy a Umysłu jest taka, że ten pierwszy jest subtelny i delikatny. Nie usłyszysz go w codziennym biegu życia, zatroskany różnymi zmartwieniami. Nie uda ci się również z łatwością go rozpoznać, kiedy znajdujesz się w silnych emocjach lub twoja uwaga jest skoncentrowana na jakimś problemie. W takich chwilach Dusza siedzi cicho w kącie, czekając, aż się wyciszysz i zechcesz do niej zajrzeć. Głos Umysłu jest natomiast głośny - to ten gadający narrator w twojej głowie, który komentuje wszystkie wydarzenia, jakie przeżywasz i ludzi, których spotykasz (niekoniecznie pozytywnie). Umysł lubi analizy, rozważa, dlaczego coś się stało i jak mogło być inaczej. Często jego głos jest wysycony lękiem, obawami albo wstydem. To ten wewnętrzny krytyk, który niejednokrotnie powstrzymał cię przed jakimś działaniem.
Trzeba też pamiętać o tym, że wszystkie wydarzenia i ludzi w życiu przyciągasz ty sam. Wszystko, co transmitujesz, otrzymujesz z powrotem. Życie działa jak lustro – widzisz w nim swój własny obraz.
Z reguły, jeśli naprawdę wsłuchujesz się w siebie – nie w Umysł i nie w Ego – czujesz wewnętrzne zadowolenie, radość, harmonię, które cię wypełniają od środka. Osiągasz stan spokoju i wyciszenia. Dopiero w tej ciszy Dusza może zabrać głos i subtelnie do ciebie przemówić. Wtedy rzeczywiście możesz powiedzieć: "Moja Duszo, słyszę cię". Ten głos jest wolny od krytyki, ocen czy obwiniania zewnętrznych okoliczności - tak, jak robi to Umysł-Ego. Jest też wolny od analizy, lęków czy nadmiernych przemyśleń. Dusza po prostu wie. Kiedy uda ci się wyraźnie wyłapać jej głos, nie masz żadnych wątpliwości – po prostu czujesz i wiesz.
Obserwuj swoje myśli, włącz swojego wewnętrznego Obserwatora – wtedy będziesz mógł określić, który głos słyszysz: czy to głos pochodzący od Duszy, czy jednak nie? Trenuj zdolność zarządzania uwagą. Obserwuj, co dzieje się w twojej głowie i jakie masz myśli. Nie utożsamiaj się z nimi, nie walcz, pozwalaj im płynąć swobodnie, patrz na nie tak, jak patrzysz na chmury przebiegające po niebie, jedna po drugiej. Nie wierz we wszystko, co mówi Rozum, ale przyjmuj każdą myśl ze spokojem. Wówczas możesz świadomie sam wybierać, które myśli będziesz dokarmiać i gdzie skierujesz swoją uwagę. Wtedy odzyskasz kontrolę nad swoim samopoczuciem, uspokoisz się i będziesz w stanie dużo szybciej usłyszeć głos Duszy.
Comments